Wyprawy 2016-2021
- Zamek Bolków 2025
- Explozeum 2021
- Kopalnia Krzemionki 2021
- Orle Gniazda 2021
- Zamek Chojnik 2020
- Kielce - Majówka 2019
- Hel - Majówka 2018
- Klucki Las 2018
- Wydma Orzechowska 2017-2018
- Zamek Malbork 2017
- Zamek Książ 2016
- Wrocław, ZOO 2016
Wyprawy 2012-2015
Inne Ciekawe Miejsca
Zamek Bolków
Zamek Bolków (niem. Bolkoburg) – położony w Bolkowie na Zamkowym Wzgórzu (niem. Burgberg, 396 m n.p.m.), którego zbocze urywa się od strony Nysy Szalonej ostrym urwiskiem
(różnica wysokości wynosi 90 m), a łagodny wschodni stok zajmuje miasto. Zamek ten jest zamkiem wyżynnym. Budowla zajmuje 7600 m2.
Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z 1277 r., gdy książę Bolesław II legnicki dał wzmiankę o Hain castro nostro[2]. Zamek Bolków został zbudowany na polecenie księcia legnickiego Bolesława II Rogatki zwanego Łysym i później rozbudowany przez jego syna Bolka I Surowego, księcia świdnicko-jaworskiego[2]. Z inicjatywy Bolka I rozbudowano szereg warowni kontrolujących przejścia z Czech na Śląsk przez pasmo Sudetów. Przyczyniło się to do utrzymania niezawisłości księstwa świdnicko-jaworskiego do końca XIV w. (najdłużej ze wszystkich śląskich księstw). W połowie XIV w. zamek połączono z systemem fortyfikacji miejskich, jego południowy i południowo-wschodni narożnik zostały połączone z miejskimi murami obronnymi[2]. W czasach piastowskich rezydentami zamku byli książęcy burgrabiowie, tacy jak: Logau, Schaffgotsch, Schweinichen, Salza[2]. W latach 1301–1368 za panowania książąt Bernarda świdnickiego i Bolka II Małego (od 1353 r.) zamek został powiększony. Według historyków od czasów Bolka II, przez około 100 lat, zamek pełnił funkcję skarbca, który później został przeniesiono do Pragi. Bolko II był bezdzietny, dlatego adoptował córkę zmarłego brata Henryka (1343 r.), Annę i ustanowił ją dziedziczką księstwa. 27 maja 1353 r. odbył się ślub Anny z królem czeskim Karolem IV. 3 lipca zapisał Bolko II Annie i Karolowi IV księstwa, warunkiem było to, że do swojej śmierci będzie mógł nimi władać, tak samo jak jego żona księżna Agnieszka Habsburska. W 1392 r. zamek przeszedł na własność królów czeskich. Do tego roku najprawdopodobniej od czasów Bolka I zamek pełnił rolę skarbca. W czasie napadów husytów miasto zostało zniszczone, ale zamek nie został zdobyty.
W 1463 r. król czeski Jerzy z Podiebradów osadził w zamku rycerza Hansa von Tschirnhausa, który zasłynął w okolicy z rozbojów. Stało się to powodem zorganizowania w 1468 r. przez mieszczan wrocławskich i świdnickich pod przywództwem Guncela II Świnki zbrojnej wyprawy na zamek. W 1491 r. oblegał zamek król czeski Władysław II Jagiellończyk. Na początku XVI w. zamek za sprawą króla Ferdynanda I został przekazany wrocławskiemu biskupowi w dożywocie. Biskup na polecenie monarchy podjął rozbudowę zamku. W latach 1539–1540 zamek pod kierownictwem lombardzkiego architekta Jakuba Parra został przebudowany. Powiększono przede wszystkim obszar warowny. Wybudowano, otoczone murami i bastejami, dziedzińce w części południowo-zachodniej oraz od strony miasta. Umocnienia te połączono z dwiema basztami miejskimi. Wieża zyskała blankowanie w formie jaskółczych ogonów. Po śmierci biskupa w 1543 r. zamek przeszedł jako lenno na jego rodzinę. Od 1570 r. właścicielem zamku był Matthias von Logau. W 1596 r. zamek przeszedł w ręce rodu Zedlitz. W 1640 r. (podczas wojny trzydziestoletniej) zamek był oblegany. W 1646 r. zajęły go wojska szwedzkie.
W 1703 r. po wygaśnięciu bolkowskiej gałęzi rodziny Zedlitz zamek został sprzedany cystersom z Krzeszowa. Od tego czasu zamek pozostaje niezamieszkany. W 1715 r. cystersi skończyli przebudowę wnętrz; w następstwie sekularyzacji edyktem z 30 października 1810 r. zamek przechodzi na własność skarbu państwa pruskiego. W tym czasie budowla zaczęła popadać w ruinę. W 1813 r. po wojnach napoleońskich na zamku zatrzymali się rosyjscy żołnierze. Szukając legendarnego złota, wykuli dziurę u podstawy wieży, by w efekcie dostać się do lochu głodowego. W 1885 r. władze zezwoliły na rozbiórkę części murów, a pozyskany materiał przeznaczono na naprawę dróg. 10 marca 1913 r. burmistrz Bolkowa (Feige) powołuje Verein für Heimatpflege (Bolkowskie Towarzystwo Regionalne), które miało na celu ożywienie ruchu turystycznego w rejonie. Wybuch wojny nie pozwolił jednak na realizację planu. W 1922 r. odbudowany został Dom Niewiast, parter zagospodarowano na schronisko młodzieżowe, a piętro na muzeum regionalne. Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 r. zamek stał się własnością państwa. Istnieją przypuszczenia, że na zamku mieścił się ośrodek badawczy zajmujący się nadzorem okolicznych fabryk. Źródło Wikipedia
Pierwsza wzmianka o zamku pochodzi z 1277 r., gdy książę Bolesław II legnicki dał wzmiankę o Hain castro nostro[2]. Zamek Bolków został zbudowany na polecenie księcia legnickiego Bolesława II Rogatki zwanego Łysym i później rozbudowany przez jego syna Bolka I Surowego, księcia świdnicko-jaworskiego[2]. Z inicjatywy Bolka I rozbudowano szereg warowni kontrolujących przejścia z Czech na Śląsk przez pasmo Sudetów. Przyczyniło się to do utrzymania niezawisłości księstwa świdnicko-jaworskiego do końca XIV w. (najdłużej ze wszystkich śląskich księstw). W połowie XIV w. zamek połączono z systemem fortyfikacji miejskich, jego południowy i południowo-wschodni narożnik zostały połączone z miejskimi murami obronnymi[2]. W czasach piastowskich rezydentami zamku byli książęcy burgrabiowie, tacy jak: Logau, Schaffgotsch, Schweinichen, Salza[2]. W latach 1301–1368 za panowania książąt Bernarda świdnickiego i Bolka II Małego (od 1353 r.) zamek został powiększony. Według historyków od czasów Bolka II, przez około 100 lat, zamek pełnił funkcję skarbca, który później został przeniesiono do Pragi. Bolko II był bezdzietny, dlatego adoptował córkę zmarłego brata Henryka (1343 r.), Annę i ustanowił ją dziedziczką księstwa. 27 maja 1353 r. odbył się ślub Anny z królem czeskim Karolem IV. 3 lipca zapisał Bolko II Annie i Karolowi IV księstwa, warunkiem było to, że do swojej śmierci będzie mógł nimi władać, tak samo jak jego żona księżna Agnieszka Habsburska. W 1392 r. zamek przeszedł na własność królów czeskich. Do tego roku najprawdopodobniej od czasów Bolka I zamek pełnił rolę skarbca. W czasie napadów husytów miasto zostało zniszczone, ale zamek nie został zdobyty.
W 1463 r. król czeski Jerzy z Podiebradów osadził w zamku rycerza Hansa von Tschirnhausa, który zasłynął w okolicy z rozbojów. Stało się to powodem zorganizowania w 1468 r. przez mieszczan wrocławskich i świdnickich pod przywództwem Guncela II Świnki zbrojnej wyprawy na zamek. W 1491 r. oblegał zamek król czeski Władysław II Jagiellończyk. Na początku XVI w. zamek za sprawą króla Ferdynanda I został przekazany wrocławskiemu biskupowi w dożywocie. Biskup na polecenie monarchy podjął rozbudowę zamku. W latach 1539–1540 zamek pod kierownictwem lombardzkiego architekta Jakuba Parra został przebudowany. Powiększono przede wszystkim obszar warowny. Wybudowano, otoczone murami i bastejami, dziedzińce w części południowo-zachodniej oraz od strony miasta. Umocnienia te połączono z dwiema basztami miejskimi. Wieża zyskała blankowanie w formie jaskółczych ogonów. Po śmierci biskupa w 1543 r. zamek przeszedł jako lenno na jego rodzinę. Od 1570 r. właścicielem zamku był Matthias von Logau. W 1596 r. zamek przeszedł w ręce rodu Zedlitz. W 1640 r. (podczas wojny trzydziestoletniej) zamek był oblegany. W 1646 r. zajęły go wojska szwedzkie.
W 1703 r. po wygaśnięciu bolkowskiej gałęzi rodziny Zedlitz zamek został sprzedany cystersom z Krzeszowa. Od tego czasu zamek pozostaje niezamieszkany. W 1715 r. cystersi skończyli przebudowę wnętrz; w następstwie sekularyzacji edyktem z 30 października 1810 r. zamek przechodzi na własność skarbu państwa pruskiego. W tym czasie budowla zaczęła popadać w ruinę. W 1813 r. po wojnach napoleońskich na zamku zatrzymali się rosyjscy żołnierze. Szukając legendarnego złota, wykuli dziurę u podstawy wieży, by w efekcie dostać się do lochu głodowego. W 1885 r. władze zezwoliły na rozbiórkę części murów, a pozyskany materiał przeznaczono na naprawę dróg. 10 marca 1913 r. burmistrz Bolkowa (Feige) powołuje Verein für Heimatpflege (Bolkowskie Towarzystwo Regionalne), które miało na celu ożywienie ruchu turystycznego w rejonie. Wybuch wojny nie pozwolił jednak na realizację planu. W 1922 r. odbudowany został Dom Niewiast, parter zagospodarowano na schronisko młodzieżowe, a piętro na muzeum regionalne. Po dojściu Hitlera do władzy w 1933 r. zamek stał się własnością państwa. Istnieją przypuszczenia, że na zamku mieścił się ośrodek badawczy zajmujący się nadzorem okolicznych fabryk. Źródło Wikipedia

Po zejściu ze Szrenicy pozostała nam jedna atrakcja, którą sobie zaplanowaliśmy w drodze powrotnej a mianowicie zwiedzenie Zamku Bolków. Jak sama nazwa wskazuje Zamek Bolków znajduje się w miejscowości Bolków oddalonym około 30 km. od Jeleniej Góry na wschód. Pod zamkiem około 100 - 200 m. znajduje się płatny parking gdzie można zparkować na czas zwiedzania zamku. Zamek generalnie nam się podobał i warto tam zajechać jeżeli jest się w pobliżu ale my lubimy tego typu atrakcje, wolimy oglądać ruiny zamków niż miejsca odrestaurowane. Na spokojne zwiedzanie zamku trzeba sobie zarezerwować około godziny czasu. Jak wiele tego typu budowli zamek posiada wieżę, z której rozciąga się piękny widok na maisto Bolków. Po zwiedzeniu zamku pozostaje nam już tylko 600 kilometrowy powrót do domu, na szczęście 90% drogi to droga szybkiego ruchu także przyjemnie się jedzie.
Orle Gniazda
Exploseum w Bydgoszczy – placówka muzealna w Bydgoszczy, oddział Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, prezentująca architekturę przemysłową III Rzeszy na obszarze DAG Fabrik Bromberg (jednego z największych przedsiębiorstw zbrojeniowych III Rzeszy wzniesionego na okupowanych ziemiach polskich), wraz z podziemną trasą turystyczną. Ekspozycje dotyczą historii koncernu DAG, którego założycielem był Alfred Nobel, fabryki DAG Bromberg, wojskowości, uzbrojenia, materiałów wybuchowych, a także pracy przymusowej na terenach III Rzeszy, ruchu oporu, konspiracji i sabotażu

W pierwszy grudniowy weekend wybraliśmy się do naszej córki do Bydgoszczy, w pobliżu której zwiedziliśmy bardzo ciekawy obiekt gdzie wytwarzano materiały wybuchowe na potrzeby III Rzeszy. Muzeum to znajduje się na zelesionych terenach tuż pod Bydgoszczą. Zwiedzanie odbywa się samodzielnie lub w grupach z przewodnikiem po rezerwacji telefonicznej. Trwa ok. dwóch godzin i obejmuje przejście specjalnie wytyczoną trasą przez wszystkie obiekty łączącymi je tunelami oraz ścieżkami, oglądanie wystaw, multimediów, a także krótkiego filmu. W zwiedzaniu pomagają multimedia w postaci podkładów muzycznych, efektów dźwiękowych, filmów i ekranów interaktywnych. Ekspozycje muzealne znajdują się w pustych wnętrzach siedmiu budynków fabrycznych o łącznej powierzchni 1819,8 m kw., ograbionych niegdyś z aparatury przez Armię Czerwoną. Budynki te, zamaskowane i wkomponowane w wydmowy krajobraz Puszczy Bydgoskiej, połączone są tunelami, co miało minimalizować skutki ewentualnych eksplozji.
Orle Gniazda
Krzemionki, znane także jako Krzemionki Opatowskie – rezerwat archeologiczny chroniący zespół neolitycznych kopalń krzemienia pasiastego. Położony pomiędzy wsiami Sudół i Magonie w gminie Bodzechów, w powiecie ostrowieckim, w województwie świętokrzyskim, 5 km na północny wschód od Ostrowca Świętokrzyskiego. Kopalnie krzemienia pasiastego, eksploatowane w latach ok. 3900–1600 p.n.e., są jednymi z najważniejszych w Europie. W neolicie minerał ten wydobywany był przez ludność kultury pucharów lejkowatych i kultury amfor kulistych, a w epoce brązu – kultury mierzanowickiej. Część wydobytego krzemienia była przetwarzana w okolicznych osadach i rozprowadzana na odległość nawet 660 km. Najpopularniejszymi produktami były czworościenne siekiery i dłuta. W sąsiedztwie pola górniczego zrekonstruowano domostwa z końca neolitu i początków epoki brązu. Kopalnie krzemienia zostały odkryte w 1922 przez geologa Jana Samsonowicza. W obiekcie występują cztery rodzaje kopalń: jamowe, niszowe, filarowo-komorowe oraz komorowe[1]. Zlokalizowano przeszło 2700 szybów połączonych siecią rozchodzących się promieniście chodników. Przeciętna głębokość szybu wynosi 5–6 m, maksymalna 9 m. Maksymalna średnica 4–5 m. Szerokość chodników dochodzi do 0,7, a wysokość waha się w granicach 0,6–1,2 m. W chodnikach odnaleziono pozostawione filary i ślady stemplowania. Na powierzchni odkryto pozostałości pracowni, w której obrabiano wydobyty krzemień. Na ścianach chodników zachowały się nieliczne rysunki wykonane węglem drzewnym. Podziemia są udostępnione do zwiedzania na trasie turystycznej o długości 465 m. Po okresie eksploatacji neolitycznej tereny krzemionek zarastał las. Dzięki temu ślady prahistorii nie zostały zniszczone. Dopiero w 1913 roku, gdy powstała wieś Krzemionki, nastąpił wyręb lasów i odkrycie wyrobisk górniczych.

W długi listopadowy weekend (11-14) postanowiliśmy wybrać się do Kielc, w sumie tam spędzać noce. Jednym z naszych celów, które sobie obraliśmy na jeden z dni było odwiedzenie Kopalni Krzemionki zwanej Krzemionki Opatowskie. Kopalnia to bardzo ciekawy kompleks, przez który większość trasy prowadzi podziemnymi korytarzami, gdzie można obejrzeć na żywo miejsca gdzie wydobywano krzemień pasiasty. Zwiedzanie rozpoczyna się od obejrzenia pawilonu gdzie przedstawiono inscenizację życia pradawnych ludzi, którzy pracowali w kopalniach. Następnie udajemy się do dwóch nadziemnych pawilonów gdzie można obejrzeć dwa sposoby wydobycia krzemienia. Po części nadziemnej schodzimy do części podziemnej na poziomie około 10 m. pod poziomem ziemi gdzie został wykopany podziemy tunel aby lepiej i z bliska można było zobaczyć miejsce pracy górników. Ostatnim etapem zwiedzania kopalni jest makieta pełnowymiarowa wioski ludzi zamieszkujących pobliskie tereny w czasach wydobycia krzemienia.
Orle Gniazda
Szlak Orlich Gniazd – szlak turystyczny w Polsce, przebiegający przez województwa małopolskie i śląskie. Szlak łączy Kraków z Częstochową poprzez większość Orlich Gniazd, jurajskich zamków i warowni wybudowanych na skałach dochodzących do 30 metrów. Szlak oznaczony jest kolorem czerwonym. Ma długość 163,9 km. Podobną trasą biegnie Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd. Wytyczenie szlaku, wiodącego przez najwyższe wzniesienia Jury, zaproponował w 1927 r. w czasopiśmie „Ziemia” Stanisław Leszczycki. W 1930 r. wyznaczono szlak koloru czerwonego biegnący z Krakowa łukiem w jego północno-zachodnich okolicach, poprzez Płaskowyż Ojcowski i Garb Tenczyński, a następnie powracający do Krakowa. Szlak ten obfitował w wiele walorów krajobrazowych i krajoznawczych. Ponieważ nie był konserwowany i odnawiany, po pewnym czasie znaki przestały być widoczne. Projekt nowego szlaku ogłosił w 1948 r. znany turysta i krajoznawca Kazimierz Sosnowski. Wyznaczenie szlaku nastąpiło dwa lata później, tj. w 1950 r., dzięki funduszom pozyskanym z Ministerstwa Komunikacji. Następnie trasa szlaku była wielokrotnie zmieniana i korygowana, aby poprowadzić turystów przez najatrakcyjniejsze krajobrazowo tereny Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej.

W długi listopadowy weekend (11-14) postanowiliśmy wybrać się do Kielc, w sumie tam spędzać noce. Jednym z naszych celów, które sobie obraliśmy na jeden z dni było odwiedzenie chociaż kilku zamków znajdujących się na Szlaku Orlich Gniazd. Pogoda dopisywała, było słonecznie i w miarę ciepło jak na listopad. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Zamku w Olsztynie, po zwiedzeniu jego udaliśmy się na pobliską górkę Biakło, która swoim wyglądem bardzo przypomina tatrzański Giewont i nosi potoczną nazwę "Mały Giewont". Następnym zamkiem w kolejności był zamek w Mirowie, niestety w remoncie i można było go zobaczyć tylko z zewnątrz. Z Mirowa o dosłowny rzut beretem jest zamek w Bobolicach, który jest bardzo ładnie odrestaurowany i robi bardzo duże wrażenie. Z Bobolic pojechaliśmy do Smolenia gdzie zwiedziliśmy zamek "Pilcza", są to typowe ruiny zamku ale takie się nam podobają najbardziej. Na koniec dnia tuż przed zachodem słońca udało nam się zwiedzić zamek w Rabsztynie, który cały czas jest poddawany renowacji. W ciągu jednego krótkiego dnia udało na się zwiedzić pięć zamków co biorąc pod uwagę krótki dzień było niezłym osiągnięciem, na pewno tam wrócimy i dokończymy zwiedzanie pozostałych zamków i Pustyni Błędkowskiej, na którą zabrakło czasu.
Zamek Chojnik
Zamek murowany został wzniesiony w latach 50. XIV wieku. Pierwsza pisemna wzmianka o zamku pochodzi z 1364 r. 9 września 1399 roku starosta księstwa świdnicko-jaworskiego Benesz z Choustnik za zgodą króla Czech Wacława IV zastawił zamek Gotsche II Schofowi zastrzegając prawo wykupu zastawu. 16 maja 1400 Gotsche II zapłacił sumę zastawną. Prawo do czerpania dochodów z zamku miał także starosta królewski. 8 października 1418 król czeski nadał synom Gotsche II dobra ojcowskie. Dokument potwierdził starosta Heinze von Laasan 5 maja 1419 roku. Od tego momentu zamek był własnością rodziny Schaffgotschów.
Po II wojnie światowej zamek udostępniono już w 1945 r. Dwa lata później otwarto ponownie schronisko. Prace remontowe przeprowadzono w 1949 roku. Wówczas to urządzono także małe muzeum w tzw. salce gotyckiej schroniska. W styczniu 1963 r. z powodu groźby zawalenia zamek zamknięto. Remont rozpoczął się jesienią tego samego roku. Formalnie zakończył się dopiero 10 lat później. Już w listopadzie 1973 r. Sanepid zamknął schronisko. Po remoncie otwarto je w czerwcu 1975 r. W latach 70. XX w. wzmocniono mury wieży, a w latach 80. XX w. odbudowano kuchnię , odgruzowano dziedziniec i cysterny. Od 1991 r. na zamku odbywa się jeden z największych w Polsce turniejów kuszniczych "O Złoty Bełt Zamku Chojnik". W 1993 roku zamek stał się siedzibą Bractwa Rycerskiego Zamku Chojnik, które przejęło organizację turnieju. W latach 1993-1994 wykonano metalowe schody na wieżę i zrekonstruowano ganek straży. W 2007 r. ustawiono granitowy pomnik upamiętniający wizytę w 1956 roku Karola Wojtyły z grupą studentów.
Po II wojnie światowej zamek udostępniono już w 1945 r. Dwa lata później otwarto ponownie schronisko. Prace remontowe przeprowadzono w 1949 roku. Wówczas to urządzono także małe muzeum w tzw. salce gotyckiej schroniska. W styczniu 1963 r. z powodu groźby zawalenia zamek zamknięto. Remont rozpoczął się jesienią tego samego roku. Formalnie zakończył się dopiero 10 lat później. Już w listopadzie 1973 r. Sanepid zamknął schronisko. Po remoncie otwarto je w czerwcu 1975 r. W latach 70. XX w. wzmocniono mury wieży, a w latach 80. XX w. odbudowano kuchnię , odgruzowano dziedziniec i cysterny. Od 1991 r. na zamku odbywa się jeden z największych w Polsce turniejów kuszniczych "O Złoty Bełt Zamku Chojnik". W 1993 roku zamek stał się siedzibą Bractwa Rycerskiego Zamku Chojnik, które przejęło organizację turnieju. W latach 1993-1994 wykonano metalowe schody na wieżę i zrekonstruowano ganek straży. W 2007 r. ustawiono granitowy pomnik upamiętniający wizytę w 1956 roku Karola Wojtyły z grupą studentów.

Zaraz po zejściu z schroniska Dom Śląski przejechaliśmy kilkanaście kilometrów aby wejść na górę, na której wzniesiono Zamek Chojnik. Polecam wejście szlakiem czarnym jest o wiele ciekawszy od normalnego czerwonego a zejśc najlepiej żółtym z drugiej stronie zamku. Na tej trasie znajduje się wiele ciekawych tworów przyrody do zobaczenia. Z parkingu żeby dostać się na zamek należy wejść ponad 250 m. na szczyt góry gdzie wzniesiono tenże zamek. Zamek nie jest okazałych rozmiarów ale jest z tego typu zamków, które lubię zwiedzać tzn. ruiny. Nie ma co tutaj dużo pisac wszystko jest do zobaczenia na zdjęciach i filmie.
Kielce - Majówka 2019
Zamek Królewski - Chęciny

Pierwszym majówkowym celem był Zamek Królewski w Chęcinach, jest to miejscowość położona kilkanaście kilometrów od Kielc. Zamek zbudowano na wzniesieniu skąd roztacza się piękna panorama pobliskich terenów a sam zamek widoczny jest z daleka a w szczególności jego trzy wieże.
Rezerwat Przyrody - Kadzielnia Kielce

Zaraz po zwiedzeniu zamku w Chęcinach, udaliśmy się do Kielc gdzie praktycznie w centrum miasta znajduje się rezerwat przyrody, który powstał po starych kamieniołomach. W obrębie tego rezerwatu znajdowała się jaskinia, która właśnie była naszym drugim celem tego dnia. Bardzo polecam jej zwiedzenie, jest to ciekawie spędzone 30-40 min., przewodnik ciekawie opowiada o historii jaskini a w gorący dzień jaskinia jest dobrą klimatyzacją :-).
Zamek Krzyżtopór - Ujazd

Jako, że czasu tego dnia mieliśmy jeszcze sporo postanowiliśmy pojechać jeszcze do odległego o około 60 km. zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Są to olbrzymie ruiny zamku zdudowanego w XVII w., który za po oddaniu go do użytku był największą tego typu budowlą w Europie do momentu wybudowania Wersalu. Na spokojne zwiedzenie ruin należy zarezerwować sobie około dwóch godzin. Nie wiem jak w sezonie letnim wygląda sprawa przewodników ale podczas naszego majówkowego pobytu nie było możliwości zwiedzania z przewodnikiem.
Dzień II - 01.05.2019
Wejście na Łysicę - Święta Katarzyna

Drugiego dnia na pierwszy ogień poszła górka Łysica, która należy do Korony Gór Polskich a położona jest kilkanaście kilometrów od Kielc. Wejście na szczyt nie przedstawia żadnych trudności, jest to miły leśny spacerek. Problemem mogą być jedynie tłumy ludzi, którzy masowo w tego typu weekendy szturmują ten prosty szczyt. My także mieliśmy wątpliwą przyjemność wejść na szlak z około 70 osobową wycieczką. Jako, że Łysica nie była jedynym celem tego dnia z Łysicy zeszliśmy tą samą drogą żeby zaoszczędzić więcej czasu.
Jaskinia Raj - Chęciny
Drugim celem dnia była jaskinia Raj, do której mieliśmy zarezerwowane wejście. Podczas długich weekendów wejście do jaskini dobrze jest zarezerwować odpowiednio wcześniej, myślę że dwa miesiące nie będzie tu przesadą. Jaskinia jest bardzo ładna i występuje w niej większość formacji skalnych typowych dla jaskiń, niestety nie jest to duża jaskinia, jej cała długość udostępniona dla zwiedzających wynosi mniej niż 150 m. Krótką trasę dla zwiedzających wynagradza nam bardzo ciekawa narracja przewodnika. Niestety w jaskini jest absolutny zakaz filmowania i fotografowania dlatego też nie umieszczam żadnych fotografii.
Muzeum Wsi Kieleckiej - Tokarnia

Ostatnią atrakcją drugiego dnia majówki było Muzeum Wsi Kieleckiej, które położone jest w miejscowości Tokarnia. Tutaj ponownie trafiliśmy na olbrzymie tłumy ludzi, w skanenie tego dnia odbywał się jakiś piknik oraz kilka ślubów w zabytkowym kościele. Na powierzchni kilkudziesięciu hektarów położone są budowle z różnych lat i stron ziemi kieleckiej. Moim zdaniem w skansenie trochę razi ogólny bałagan jeżeli chodzi o zwiedzanie, brak jest jakiejkolwiek trasy zwiedzania i trzeba się na prawdę nachodzić żeby wszystko zobaczyć.
Dzień III - 02.05.2019
Zamek Ogrodzieniec - Podzamcze

Głównym planem na trzeci dzień majówki był wyjazd do Zamku Ogrodzieniec, są to ruiny zamku położone w jurze krakowsko-częstochowskiej budowane w systemie tzw. Orlich Gniazd. Zamek zbudowano na przełomie XIV-XV wieku przez ród Włodków Sulimczyków. Zamek Ogrodzieniec w Podzamczu to prawdziwa perła Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, wznosi się w środkowej części Jury, na najwyższym jej wzniesieniu - Górze Janowskiego, która osiąga wysokość 516 m.n.p.m. Budowla jest bardzo ładnie wkomponowana w skały jury, które dodatkowo pełniły rolę swego rodzaju murów obronnych ciężkich do zdobycia. Spokojne zwiedzanie trwa około dwóch godzin.
Skała Rzędowa, Dąb Bartek, Huta Józef i Kielce

Po zwiedzeniu zamku pojechaliśmy na pobliską skałę rzędową w Bzowie, na którą się wdrapaliśmy i z oddali podziwialiśmy Zamek Ogrodzieniec. Tego dnia odwiedziliśmy jeszcze Bartka - legendarnego dęba i ruiny huty Józef w Samsonowie. Na zakończenie pobytu wieczorem zwiedziliśmy starówkę kielecką.
Hel - Majówka 2018
Zwiedzanie fortyfikacji Helu rozpoczęliśmy od Ośrodka Oporu Jastarnia gdzie można zobaczyć kilka bunkrów ciężkich, z których jeden znajduje się na plaży. Każdy z tych bunkrów posiada swoją nazwę i są to między innymi Sokół, Sabała, Saragossa i Sęp. Z Jastarni pojechaliśmy do Muzeum Obrony Wybrzeża, które znajduje się tuż przed samym Helem. W muzeum przejechaliśmy się kolejką wąskotorową i zwiedziliśmy stanowisko ogniowe baterii Schleswig-Holstein. Na koniec spacerowaliśmy po cyplu helskim i zwiedzaliśmy 13 Baterię Artylerii Stałej. Popołudniem ruszyliśmy do miejsca naszego zakwaterowania w Kamionku Wielkim na Zalewem Wiślanym.
Dzień II - Wilczy Szaniec, Mamerki, Kanał Mazurski
Drugiego dnia z samego rana pojechaliśmy do Gierłoży obok Kętrzyna gdzie znajduje się Wilczy Szaniec czyli kwatera Adolfa Hitlera. Zwiedzanie Wiczego Szańca trwa około 2-2,5 godziny i z własnego doświadczenia proponuję zwiedzać tereny Wilczego Szańca z przewodnikiem gdyż żadne z bunkrów i zabudowań nie są opisane a przewodnik wszystko opowie za niewielką cenę. Po zwiedzeniu Wilczego Szańca przejechaliśmy około 20 km. na jezioro Mamry gdzie znajduje się była kwatera niemieckich wojski lądowych Wermachtu w Mamerkach. Jest to kompleks bunkrów i zabudowań gdzie znajduje się bunkier gigant, którego ściany mają około 7 m. grubości. Na terenie kwatery znajduje się wieża widokowa, z której rozpościera się doskonały widok na pobliskie jezioro Mamry oraz muzeum II wojny światowej. Ostatnim etapem drugiego dnia majówki były śluzy nigdy nie ukończonego kanału mazurskiego, który miał połączyć Mazury z Bałtykiem. Zobaczyliśmy gotową w 80% śluzę Leśniewo Górne gdzie aktualnie urządzono park linowy oraz śluzę Leśniewo Dolne i śluzę w pobliżu miejscowości Guja.
Trzeciego i ostatniego dnia umówiliśmy się na rejs statkiem "Cyranka" po kanale elbląskim. Początek rejsu miał miejsce około kilometra przed pochylnią Buczyniec. Rejs trwa około 2 godzin a trasa wiedzie przez pochylnię Buczyniec i Kąty i na prawdę jest ciekawym przeżyciem bo można tak chyba nazwać rejs statkiem po "trawie". Rejs był ostatnim przystankiem majówki, pozostała nam tylko długa droga do domu.
Las Klucki 2018
Klucki Las jest to ścieżka przyrodnicza, o długości około 5 km (zataczając koło do punktu wejścia trzeba pokonać około 7km.), biegnie ona przez obszary ścisłej ochrony obwodu kluckiego, do leśniczówki w Klukach (kilkadziesiąt metrów za zabytkowym XVIII cmentarzem) i dalej do miejscowości Łokciowe. Na trasie znajdują się między innymi : torfowiska i szuwary trzcinowe nad jeziorem Łebsko oraz sukcesja zbiorowisk leśnych (warto ze sobą zabrać kalosze bo zazwyczaj teren wędrówki jest podmokły). Z wieży obserwacyjnej zlokalizowanej na trasie można obserwować jezioro oraz liczne w tym obszarze wydmy ruchome.

W poniedziałek Wielkanocny postanowiliśmy udać się do miejscowości Kluki aby przejść od kilku lat planowaną trasę biegnącą Kluckim Lasem, która do nie dawna była w remoncie a poruszanie się po niej było bardzo utrudnione z powodu bardzo bagiennego charakteru tego lasu. Jednak podczas remontu szlaku wszelkie kładki oraz wieża widokowa zostały naprawione co nie oznacza jednak, że można tam się udać w sandałach co widać na relacji zdjęciowej. Większość szlaku biegnie terenami podmokłymi w pobliżu jeziora Łebsko, gdzie również umiejscowiona dwunastometrowa wieża widokowa, z której rozpościera się piękny widok na jezioro i pobliskie wydmy ruchome. Całość szlaku łącznie z fragmentem drogi asfaltowej ze wsi Łokciowe do punktu wyjścia w Klukach pokonuje się w około 2,5 godziny. Warto udać się tym szlakiem jeszcze przed sezonem letnim, należy wtedy zabrać ze sobą kalosze ale za to wcale nie ma ludzi, jest cisza i spokój. Podczas naszej wycieczki na szlaku spotkaliśmy dzika oraz stado saren i jeleni liczące około 50 szt.

Zamek Książ 2016
Książ (niem. Fürstenstein) – zespół rezydencjalny znajdujący się w Wałbrzychu przy ulicy Piastów Śląskich 1 w dzielnicy Książ, na terenie Książańskiego Parku Krajobrazowego. Znajduje się na Szlaku Zamków Piastowskich. Obejmuje trzeci co do wielkości zamek w Polsce (po zamku w Malborku i Zamku Królewskim na Wawelu). Jego niewielka część, w tym znajdujący się w części centralnej zamek piastowski, jest udostępniona zwiedzającym.

Ostatnim celem majówki 2016 roku był Zamek Książ oraz ruiny starego Zamku Książ położone pod Wałbrzychem. Nie wiem czy to my tak trafiliśmy czy jest tak często ale zamek okazał sie kiermaszem dandetnej chińszczyzny, większośc pomieszczeń zamku wypełniona była jakimiś pamiątkami i innymi pierdołami w ogóle nie pasującymi do zamku. Pomimo pięknego umiejscowienia i zewnątrznego wyglądu, pięknych ogrodów zamek nie wywarł na mnie wrażenia no może tylko z zewnątrz. Muszę powiedzieć, że ruiny starego Zamku Książ okazały się ciekawsze od spacerowania wśród stołów wyłożonych chińskimi pamiątkami.

Wrocław, ZOO 2016
Wrocław wymowa i (łac. Vratislavia lub Wratislavia lub Budorgis, niem. Breslau i, śl-niem. Brassel, czes. Vratislav, węg. Boroszló) – miasto na prawach powiatu w południowo-zachodniej Polsce, siedziba władz województwa dolnośląskiego i powiatu wrocławskiego. Położone w Europie Środkowej na Nizinie Śląskiej, w Pradolinie Wrocławskiej, nad rzeką Odrą i czterema jej dopływami. Jest historyczną stolicą Dolnego Śląska, a także całego Śląska. Jest głównym miastem aglomeracji wrocławskiej, a także największym miastem leżącym na Ziemiach Odzyskanych. Czwarte pod względem liczby ludności miasto w Polsce – 638 364 mieszkańców, piąte pod względem powierzchni – 292,82 km².

Wrocław to nasz przejazdowy cel majówki w 2016 roku, w drodze w góry stołowe zatrzymaliśmy się we Wrocławiu żeby zwiedzić zoo oraz stare miasto. Z domu wyjechaliśmy bardzo wcześnie rano żeby na godzinę 10 być na parkingu pod ogrodem zoologicznym. Po kupieniu biletów w pierwszej kolejności zwiedziliśmy zewnętrzne tereny ogrodu. Później udaliśmy się do Afrykarium, jest to pomieszczenie, w któreym znajdują się wybiegi dla egzotycznych zwierząt oraz akwaria ze zwierzątami wodnymi. Po zwiedzeniu ZOO jako, że mieliśmy jeszcze wiele czasu do ruszenia w drogę postanowiliśmy pojechać na Stare Miasto i zwiedzić jego zabytki.

Malbork Zamek 2017
Zamek w Malborku (niem. Ordensburg Marienburg) – zamek w Malborku, na prawym brzegu Nogatu, wzniesiony w kilku etapach od 1280 do poł. XV w. przez zakon krzyżacki. Początkowo konwentualny i siedziba komtura, w latach 1309–1457 siedziba wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego i władz Prus Zakonnych, w latach 1457–1772 rezydencja królów Polski, od 1466 siedziba władz Prus Królewskich, od 1568 siedziba Komisji Morskiej, w 1772 zajęty przez administrację Królestwa Prus i zdewastowany w latach 1773–1804; rekonstruowany w latach 1817–1842 i 1882–1944, zniszczony w 1945, ponownie rekonstruowany od 1947; w 1949 wpisany do rejestru zabytków, w 1994 uznany za pomnik historii, w 1997 wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO; od 1961 siedziba Muzeum Zamkowego w Malborku.

Wiele razy obiecywaliśmy sobie wyjazd w celu zwiedzenia Zamku Krzyżackiego w Malborku ale dopiero podczas majówki 2017 wyjazd doszedł do skutku. Do Malborka dojechaliśmy popołudniem, zakwaterowaliśmy się i jeszcze tego samego dnia obejrzeliśmy zamek z zewnątrz a następny dzień zaplanowaliśmy sobie wyjazd na Mierzeję Wiślaną ponieważ zapowiadana była bezdeszczowa pogoda. Zamek zwiedziliśmy na następny dzień, zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem i jeżeli ktoś ma ochotę to może wypożyczyć sobie audiobooka. Zamek na prawdę warto zwiedzić, my mieliśmy trochę mało czasu na zwiedzanie (około 4 h.), żeby dokładnie wszystko zobaczyć trzeba zarezerwować cały dzień na zwiedzanie.

Wydma Orzechowska 2017
Opis pochodzi ze strony Ustka Travel
Trasa liczy 2,8 km i została tak wytyczona, aby zwiedzającym pokazać fragment specyficznego krajobrazu południowego wybrzeża Bałtyku. Trasa wiedzie poprzez paraboliczną, częściowo utrwaloną wydmę oraz przez tereny położone w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Szczyt wydmy wyniesiony jest 23 metry ponad poziom przyległej od wschodu i południa równiny przymorskiej. Przemierzając trasę ścieżki można zapoznać się z wieloma siedliskami i różnorodną roślinnością, które wykształciły się na stosunkowo niewielkim obszarze samej wydmy oraz jej otoczenia.
Trasa liczy 2,8 km i została tak wytyczona, aby zwiedzającym pokazać fragment specyficznego krajobrazu południowego wybrzeża Bałtyku. Trasa wiedzie poprzez paraboliczną, częściowo utrwaloną wydmę oraz przez tereny położone w jej bezpośrednim sąsiedztwie. Szczyt wydmy wyniesiony jest 23 metry ponad poziom przyległej od wschodu i południa równiny przymorskiej. Przemierzając trasę ścieżki można zapoznać się z wieloma siedliskami i różnorodną roślinnością, które wykształciły się na stosunkowo niewielkim obszarze samej wydmy oraz jej otoczenia.

Po świątecznym śniadaniu postanowiliśmy zrobić sobie dłuższy spacer a za cel wybraliśmy sobie Wydmę Orzechowską. Położona jest w odległości około 5 km. od Ustki w kierunku wschodnim. Dostać się na nią można idąc plażą lub lasem wzdłuż rowerowego szlaku R-10. My wybraliśmy opcję drugą czyli szlak rowerowy, po około godzinie spaceru doszliśmy do początku leśnej ścieżki dydaktycznej, która prowadzi przez piaski Wydmy Orzechowskiej. Przejście przez piasek wydmy ułatwione jest przez drewniane schody i pomosty, na szlaku przez wydmę ustawiona jest mini wieża widokowa z ławeczkami, z której rozpościera się widok na całą wydmę. Po pokonaniu leśnej ścieżki udajemy się na drugą część Wydmy Orzechowskiej, która przez ustczan potocznie nazywana jest "Górą Wojny" ponieważ na jej terenia można do tej pory znaleźć pociski z pokładowych karabinów samolotów, które kiedyś miały tam strzelnicę, lecz ciężko o dobre egzemplaże, prawie wszystkie są bardzo skorodowane. Stamtąd plażą wróciliśmy do Ustki.
